List maturzysty

19 maja 2008
Ilustracja
W związku z kontrowersjami dotyczącymi zadań maturalnych, dostajemy sporo listów. Wprawdzie publikowanie ich niebezpiecznie zbliża nas do poziomu 'Faktu', ale mimo wszystko postanowiliśmy zamieścić jeden z nich (zachowaliśmy w pełni oryginalną treść i stylistykę).

Mam pytanie, a zarazem prośbę.

W środę pisałem maturę z matematyki na poziomie rozszerzonym. Przyznam się szczerze, że orłem nie jestem. Po złożeniu deklaracji na maturę z matematyki rozszerzonej moja nauczycielka stwierdziła, że nie bierze odpowiedzialności za przygotowanie mojej klasy do matury. Na 20 osób zdających w szkole (mającej około 400 maturzystów) 3 osoby poprawiały maturę, 2 osoby były z innej klasy, 15 to moja klasa. Dyrekcja nie widziała w tym problemu, że musimy się przygotowywać sami.

Wiadomo, do matematyki trzeba dużo powtórzyć, a w 1 i 2 klasie to praktycznie nic nie robiliśmy z winy nauczyciela (czego też nikt nie dostrzegł), więc przygotowywał mnie student Politechniki Śląskiej, z 5 roku. Wałkował z nami wszystko przez rok po 2-4h tygodniowo. Zwracał na wszystko uwagę, mówił tak dużo, że często nie wiedziałem co on do mnie mówi. Co do wykresów i wartości bezwzględnej zawsze kazał zwracać uwagę na szczególiki. Wszystko musiałem wiedzieć od a do z zanim przystąpię do zadania. Jak zobaczyłem maturę, 1 zadanie, to myślałem, że się popłaczę. Nie wiedziałem jak zacząć, jaki stopień dać i jak odczytać ten wykres. Wypisałem tylko miejsca zerowe i tyle, przeszedłem dalej do zadań. Coś robiłem, często się myliłem i prawdopodobnie braknie mi 1-3 pkt. do zdania.

Nie wiem co robić i czy jest szansa na odwołanie się od zadania 1, bo do 30 czerwca nie zasnę...

List ten publikujemy z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to ciekawy przykład, że niejasność w zadaniu 1 mogła mieć znaczenie również dla słabych uczniów. Po drugie, mamy w tym liście smutny, aczkolwiek bardzo prawdziwy, obraz polskiego systemu edukacji.

Przy tej okazji warto również przypomnieć, że wyniki egzaminu maturalnego są ostateczne - nie przysługuje od nich procedura odwoławcza..

spinner